Do niczego z taką odwilżą
Dane treningu
- 33.90 km
- 02:01:43 h
- 16.7 km/h
- HR avg.: 142 ( 71%)
- Przewyższenie: 135 m
- Kalorie: 1497 kcal
- Aktywność: Zimówka
- Ćwiczenia: E2
W planie była ścieżka rowerowa do Tyńca, jednak w związku z wczorajszym wieczornym opadem deszczu i nocnym przymrozkiem oraz dzisiejszą odwilżą ciężko było utrzymać się w strefie tlenowej po roztapiającym się śniegu nawet jadąc 5km/h.
Ostatecznie pojechaliśmy z Dawidem mokrą, ale czarną szosą do Skawiny. Tam nasze drogi się rozeszły, ja wróciłem tą samą trasą, a on tak by mieć bliżej do siebie.
Przy okazji Dawid przekonał się, że wcale nie jest taki oporny na trening jak by mu się wydawało, a dwa miesiące trenowania lub nie, to olbrzymia przepaść.