Tempówki interwałowe

2 komentarze

Dane treningu

  • 50.80 km
  • 01:47:40 h
  • 28.3 km/h
  • HR avg.: 150 ( 75%)
  • Cad. avg.: 87
  • Przewyższenie: 205 m
  • Kalorie: 1459 kcal
  • Aktywność: Szosówka
  • Ćwiczenia: M2'

Dziś 3×11min., niemal po płaskim. Udało się zdążyć przed deszczem.

Coś się tętno opornie wspinało na odpowiedni poziom i nie chciało na nim trzymać. Czyżby jeszcze zmęczenie po maratonie?!

2 Komentarze (+dodasz swój?)

  1. Pirx |

    Też tak miewam, ale diagnoza jest następująca: jeśli puls nie ma ochoty rosnąć, czuję w nogach (czasami wręcz boli), że mocniej nie dam rady, a jednocześnie kadencja i prędkość są nieduże, to znaczy, że jestem na pewno zmęczony.

  2. Axi |

    Jak widać po średniej kadencji nie była zła, średnia prędkość jak na tempówki też wyszła w porządku. Tętno natomiast udawało się rozkręcić, ale potem był kłopot z utrzymaniem. No i też wiatr trochę przeszkadzał (pod wiatr znacznie trudniej idzie mi utrzymywanie tempa).

Dodaj komentarz

wymagane
nie będzie widoczny, wymagany
opcjonalnie, razem z http://