Siła w deszczu

2 komentarze

Dane treningu

  • 39.60 km
  • 01:54:44 h
  • 20.7 km/h
  • HR avg.: 145 ( 73%)
  • Przewyższenie: 650 m
  • Kalorie: 1453 kcal
  • Aktywność: Wyścigówka AE
  • Ćwiczenia: F2'

Coś pogoda ostatnio deszczowa, ale cóż poradzić. Szczęśliwie mieliśmy z Dawidem na dziś taki sam zamiar treningowy – podjazdy pod zoo. A we dwóch zawsze moknie się lepiej niż samemu ;).

Udało się wyturlać 5× na górę. To już kolejny trening podjazdów na którym wyszło mi niskie tętno maksymalne (tylko 175 i 178 na dwóch mocno jechanych podjazdach, powinno być 180+). Na razie się tym nie przejmuję, bo trening udało się wykonać w zaplanowanych strefach, tylko że bliżej dolnej granicy. A na odpoczywanie jeszcze będzie czas.

2 Komentarze (+dodasz swój?)

  1. Piotr |

    Kurcze - twardziele z Was. Ja myślałem, że odporny jestem na pogodę, ale rano tak pucowało, że odpusciłem.

  2. Dawid |

    Gdybym nie miał zajęć po południu to też bym czekał. A tak nie było wyboru :/

    Ale masakra jest jeździć w takim deszczu :/

Dodaj komentarz

wymagane
nie będzie widoczny, wymagany
opcjonalnie, razem z http://