Mini-siłownia
Kilka ćwiczeń siłowych, bo nie samym rowerem żyje człowiek. Ze względu na nieco napięty grafik czasowy za rozgrzewkę musiało wystarczyć sprzątanie podłóg
. Ale dalej już było lepiej.
Właściwe ćwiczenia zacząłem od przetestowanego już wcześniej przez Karo zestawu urozmaiconych pompek:
Później były brzuszki i ćwiczenia na ręce (i automatycznie nieco na plecy) na drążku.
Zakończenie stanowić miały przysiady na 1 nodze, tylko ku mojemu sporemu zaskoczeniu nie byłem w stanie zrobić nawet jednej serii (10 sztuk)
. W obliczu takiego spadku mocy zrobiłem na pocieszenie 3x50 zwykłych, ale to jednak nie to samo…
Dzień zakończył wieczorny relaks / aktywny wypoczynek / wzmacnianie odporności na saunie
.