Mini-siłownia

Dodaj komentarz

Kilka ćwiczeń siłowych, bo nie samym rowerem żyje człowiek. Ze względu na nieco napięty grafik czasowy za rozgrzewkę musiało wystarczyć sprzątanie podłóg ;). Ale dalej już było lepiej.

Właściwe ćwiczenia zacząłem od przetestowanego już wcześniej przez Karo zestawu urozmaiconych pompek:

Później były brzuszki i ćwiczenia na ręce (i automatycznie nieco na plecy) na drążku.

Zakończenie stanowić miały przysiady na 1 nodze, tylko ku mojemu sporemu zaskoczeniu nie byłem w stanie zrobić nawet jednej serii (10 sztuk) :(. W obliczu takiego spadku mocy zrobiłem na pocieszenie 3x50 zwykłych, ale to jednak nie to samo…

Dzień zakończył wieczorny relaks / aktywny wypoczynek / wzmacnianie odporności na saunie :).

Dodaj komentarz

wymagane
nie będzie widoczny, wymagany
opcjonalnie, razem z http://